




































|
Scenariusz:
Edward Kitsis i Adam Horowitz
Reżyseria: Alan Taylor
Kluczowa postać: Hurley
Streszczenie
odcinka
Hurley zasnął pilnując komputera i śni mu się, że się objada wszystkim,
co jest w spiżarni: batonikami, płatkami, chrupkami. Nagle pojawia się
Jin i Hugo rozmawiał z nim po koreańsku. Budzi go sygnał alarmu. Locke
wrócił na plażę, a Kate zamierzała wziąć kolejną zmianę. Hurley wpisuje
cyfry i zegar pokazuje 108. Sawyer, Michael i Jin mają już dość
siedzenia w tej dziurze. Wszyscy są zdenerwowani, chce im się pić, a
rana Sawyera brzydko wygląda. Nagle olbrzymi Murzyn podnosi klapę,
zrzuca linę i pokazuje by Jin po niej wszedł. Sawyer mówi by tego nie
robił, ale pojawia się Ana-Lucia i grozi, że zabije Sawyera. Potem
wspina się Michael po tym jak Ana-Lucia rzuca Sawyer'owi w głowę
kamieniem. Sawyer stwierdza, że jeśli chce go mieć to musi do niego
zejść, a ona zamyka klapę. Hugo przypomina sobie jak dowiedział się, że
wygrał rekordową wygraną i zemdlał. Jego mama przestraszyła się, że to
coś z jego sercem. On się nie przyznał, że wygrał, a ona zrzędziła, że
za dużo je a za mało ćwiczy. Stwierdziła, że Hugo musi zmienić styl
życia, bo nikt za niego tego nie zrobi. Hurley zauważył, że może on
lubi swoje życie. Charlie chciał wiedzieć, co jest we włazie. Hurley
stwierdził, że właściwie nic takiego, że to taki bunkier. Charlie
uważał, że Hurley go okłamuje tak samo jak w sprawie swojej wygranej i
odszedł obrażony. Rose robiła pranie. Hurley był zdziwiony, że ona nie
chce wiedzieć, co jest we włazie, bo wszyscy go o to pytają. Rose
uważała, że cokolwiek tam jest nie zrobi za nią prania. Hurley
stwierdził, że właściwie może i zabrał ją do bunkra. Rose była
zdziwiona, że ktoś tu mieszkał. Jack chciał wiedzieć, komu Hurley
jeszcze powiedział. Hurley zapewnił go, że nikomu, a to ciężka praca i
potrzebował pomocy. A Rose nikomu nie powie. Szczęśliwa Claire
spacerowała brzegiem morza, kiedy fale wyrzuciły na brzeg butelkę z ich
listami w środku. Jack uczynił Hurley'a odpowiedzialnym za spisanie
całej żywności. Potem się mieli zastanowić jak to rozsądnie podzielić
między wszystkich. Hurley był odpowiedzialny by do tego czasu nikt nic
nie brał z magazynu. Rose pomagała mu sporządzić spis. Wspominała, że
jej mąż uwielbia słodycze. Była przekonana, że on żyje. Hurley uważał,
że wszyscy go znienawidzą. Rose nie mogła w to uwierzyć. Kate zabrała
butelkę szamponu i kostkę mydła mimo słabych protestów Hurley'a. Rose
stwierdziła, że to tylko jedna butelka, a Hurley uważał, że od tego się
zaczyna. Hurley przypomina sobie jak pracował w Mr. Cluck's. Wezwał go
szef, Randy i pokazał nagranie z kamer ochrony. Widać była jak Hurley
zjada osiem kawałków kurczaka. Szef stwierdził, że jeśli Hurley ma za
dużo pieniędzy to może powinien odejść z pracy i Hurley odszedł. Potem
się denerwował, a jego kolega, Johnny też rzucił pracę. Charlie śledził
Locke'a, ale on go oczywiście zauważył i kazał mu wyjść. Charlie go
śledził, bo John znał tu wszystkie tajemnice, a on miał dość bycia
odsuwanym na bok. Chciał wiedzieć, co tu się dzieje. Sayid próbował się
przebić przez ścianę, za którą coś pracowało, ale za tą ścianą był
kolejny mur gruby, na co najmniej trzy metry. Jack pokazał mu jak pole
magnetyczne zza ściany unosi jego kluczyk. Sayid uważał, że przez tą
ścianę się nie przedostaną, ale pokazał Jackowi pobliską kratkę w
podłodze i stwierdził, że może tędy uda się im przejść. Sawyer siedział
sam w dziurze. W końcu olbrzymi Murzyn spuścił linę i kazał się mu jej
złapać. Sawyer chciał wiedzieć, że jego przyjaciołom nic się nie stało
i wyszedł dopiero wtedy, gdy zobaczył Michael'a, który wyjaśnił mu, że
trochę pogadali i oni już wierzą, że byli w samolocie. Ana zauważyła,
że Sawyer ma w ręce kamień i kazała mu go wyrzucić, a gdy jej nie
posłuchał, znokautowała go, a potem kazała mu by jej słuchał bez
gadania. Sawyer potwierdził, że zrozumiał, ale powiedział jej, że jeśli
jeszcze raz go uderzy to ją zabije. Ana kazała im iść, bo zaczynało się
robić ciemno. Locke opowiedział, wszystko Charlie'mu, który zastanawiał
się czy Desmond ogóle spał, jeśli naciskał ten klawisz, co 108 minut i
dokąd w ogóle uciekł. Locke nie wiedział. Próbował odszukać Desmonda,
ale ten nie
zostawił zbyt wielu śladów. Charlie zastanawiał się co się stanie jeśli
nie nacisną guzika. Locke stwierdził, że tego się nie dowiedzą.
Opracowywał system dyżurów po dwie osoby, co 6 godzin. Charlie był
ciekawy, co Hurley tam robi i zaskoczyło go, że zarządza jedzeniem.
Hurley siedział nad brzegiem morza. Przysiadł się do niego Charlie,
wyjaśnił, że już wszystko wie od Locke'a i chciał słoik masła
orzechowego dla Claire. Kiedy Hurley odmówił, Charlie stwierdził, że
się zmienił stał się wielkim managerem, a on myślał, że są
przyjaciółmi. Hurley przypomniał sobie jak z Johnny'm poszli do sklepu
muzycznego, a pracująca tam dziewczyna Starla była zaskoczona, że obaj
rzucili pracę. On zaprosił ją na imprezę, a ona się zgodziła ku jego
zaskoczeniu. Johnny był zdziwiony, że Hurley tak po prostu ją zaprosił
po miesiącach podchodów. Hurley wyjaśnił mu, ze chciał ją zaprosić
zanim...Sayid i Jack chodzą podziemnymi tunelami. Dochodzą do miejsca,
za którym jest ściana i Sayid stwierdza, że tu też wszystko wylali
betonem, a ściany są równie grube. Sayidowi wydaje się, że za tą ścianą
jest geotermiczny generator i to on jest źródłem energii. Rury nad nimi
są bardzo gorące, a ściany nie można obejść. Jack chce wiedzieć, co
Sayid myśli o tym miejscu, o komputerze, o tym, co tu się dzieje. Sayid
przypomina, że kiedy ostatni raz wylewano w ten sposób beton to
chodziło o Czarnobyl. Nagle rozlega się dźwięk jakby coś się otworzyło.
Idą do źródła dźwięku i Jack zastaje Kate owijającą się w ręcznik po
wzięciu prysznicu. Oboje są zaskoczeni. Jack jest ciekawy jak było.
Kate mówi, że jest słabe ciśnienie, woda śmierci siarką i przez chwilę
leciała zimna, ale to wciąż prysznic. Kate zbiera swoje ciuchy i
wychodzi, stwierdzając, że Jackowi też by się przydał. Po drodze
Michael rozmawia z jedną z kobiet o imieniu Libby. Mówi mu ona, że z
tej strony wyspy katastrofę przeżyło 23 osoby. Olbrzymi Murzyn
przeprasza, Sawyera, tłumacząc się, że to było nieporozumienie.
Dochodzą ściany krzewów, Ana je rozgarnia, a za nimi są drzwi, takie
same jak do bunkra. Puka w umówiony sposób i otwiera im starszy
mężczyzna. Wchodzą do środka i idą korytarzem podobnym do tego w stacji
Łabędź, ale tu nie ma mebli i wszystko wygląda na dawno opuszczone. W
środku przy ognisku siedzi jeszcze jedna dziewczyna. Michael jest
zdziwiony, bo miało ich być 23, a Libby wyjaśnia, że tak było. Sun
plewi swój ogródek. Przychodzą do niej Claire i Shannon. Claire
wyjaśnia, że znalazła na plaży ich butelkę z wiadomościami i to Sun
powinna zdecydować, co z tym zrobić. Locke ogląda karabin z lunetą.
Hurley ma do niego żal, że powiedział Charlie'mu, bo teraz on trafi na
czarną listę. Hurley chce zrezygnować z tej pracy, ale Locke stwierdza,
że każdy ma swoje zadania, a on w życiu wykonywał wiele prac, których
nie znosił, a jednak je robił. Hurley wymyka się do lasu i odnajduje
ukryte dwie laski dynamitu. Przypomina sobie jak z Johnny'm kradli
krasnale z ogródków. Ułożyli z nich napis przed domem Randy'ego:
„Pieprz się". Hurley poprosił Johnny'ego by mu obiecał, że cokolwiek
się stanie, oni zawsze będą przyjaciółmi. Przyjechali na stację
benzynową, a tam była telewizja. Johnny pobiegł sprawdzić, co się
stało, a po chwili pracownik stacji rozpoznał, Hurley'a jako tego,
który wygrał. Johnny patrzył na niego niewierzącym wzrokiem. Hurley
chciał odpalić dynamit w magazynie. Rose zastała go na zakładaniu lontu
i nie rozumiała, czemu to robi. Hurley wyjaśnił jej, że to ich
wszystkich poróżni. Da Steve'owi chrupki to Charlie będzie zły, że nie
jemu, ale nie na Steva tylko na Hurley'a. I tak dalej, a w końcu
wszyscy zapytają, czemu Hurley dostał wszystko, czemu on o tym
decydował i wszyscy go znienawidzą. Hurley przekonuje Jacka, że trzeba
rozdać cały zapas jedzenia. Przy takiej jego ilości jeden człowiek
mógłby się żywić przez trzy miesiące, jedząc 3 posiłki dzienni, ale ich
jest 40-ścioro. Ku jego zaskoczeniu Jack się zgadza i Hurley rozdaje
jedzenie. Charlie dostaje masło orzechowe i Claire jest szczęśliwa.
Wszyscy siedzą przy ogniskach i się zajadają. Wszyscy poklepują
Hurley'a po plecach, a Charlie go przytula. Na uboczu Sun zakopuje
butelkę w piasku. Do Michael'a, Jina i Sawyera podchodzi starszy, biały
mężczyzna i pyta ich czy tam skąd przyszli jest kobieta o imieniu Rose.
Kiedy oni mówią, że tak mężczyzna zaczyna płakać i przedstawia się. To
on jest Bernard. Rose chowa batonik dla Bernarda.
|