Scenariusz: Damon Lindelof & Carlton Cuse
Reżyseria: Stephen Williams
Kluczowe postać: Sayid



Streszczenie odcnika

Sayid przypomina sobie jak w czasie wojny o Kuwejt niszczył w bunkrze dokumenty razem z innymi żołnierzami. Gdy do bunkra wkroczyli Amerykanie, wzięli go za dowódcę, bo dobrze znał angielski. A potem z obozu zabrali go do Tariqa, jego dowódcy, którego udało się im zatrzymać. Chcą wiedzieć gdzie jest ich pilot, którego Irakijczycy zestrzelili. Ana Lucia wybiega na plażę i pyta Sayida o Jacka. Zabiera go do dżungli i pokazuje mu osobę z bronią. Sayid każe Anie wracać do obozu i nikomu o tym nie mówić. Sam staje przed Danielle i pyta ją, co tu robi. Kobieta wyjaśnia, że go szuka. Zabiera go do dżungli i zapewnia, że tam gdzie idą jest coś ważnego, co pomoże Sayidowi. Ponieważ on jej nie ufa, bo ich okłamała, Danielle oddaje mu swoją broń i stwierdza, że Sayid może jej użyć, jeśli go okłamie. Sayid rusza za nią i przypomina sobie jak tłumaczył przesłuchanie Tariqa. Amerykanie chcieli wiedzieć gdzie jest przetrzymywany ich pilot. Ale Tariq nie zamierzał nic powiedzieć i zachęcał, Sayida, bo odebrał broń któremuś Amerykaninowi i zabił kilku zanim oni go zabiją. Sayid powtarzał Amerykańskiemu dowódcy, że Tariq nic nie wie, a ten stwierdził, że teraz przesłucha ich ktoś inny, ale już nie będzie tak miło. Sawyer usiłuje spać, ale przeszkadza mu skrzeczenie żaby. Idzie do dżungli by ją znaleźć i przyłapuje Hurley'a na objadaniu się chipsami z sosem do sałatek. Obiecuje, że nikomu nie powie o zapasach Hurley'a, jeśli ten pomoże mu znaleźć tą żabę. Danielle zatrzymuje się na plance i mówi, że to tutaj. Sayid słyszy czyjeś wołanie o pomoc i zauważa mężczyznę wiszącego w pułapce Danielle. On stwierdza, że to jeden z nich, a mężczyzna zapewnia, że Danielle to wariatka, a on nazywa się Henry Gale i pochodzi z Minnesoty. Sayid opuszcza go na ziemię, a Danielle, która uważa, że Sayid popełnia błąd, napina swój łuk. Widząc to Henry zaczyna uciekać, a Danielle rani go strzałą. Henry pada nieprzytomny. Danielle każe Sayid'owi zawiązać mu ręce i zabrać do Jacka. A potem go przesłuchać, co jest specjalnością Sayida. Przypomina mu tylko, że Henry będzie bardzo długo kłamał. Sayid bierze Henry'ego na plecy i rusza do obozu. Przypomina sobie jak został zaprowadzony na rozmowę z Joe Inmanem, który pokazał mu film nakręcony w jego rodzinnej wiosce. To właśnie w niej Tariq nadzorował użycie gazu, sarinu, cywilach. Joe szanował poczucie lojalności Sayida i też uważał, że Tariq nic im nie powie. Dlatego chciał by Sayid zmusił Tariqa do rozmowy ze sobą i dał mu skrzynkę. Sayid przynosi Henry'ego do bunkra i budzi Johna. Obaj przepytują Henry'ego. Ten wyjaśnia, że on i żona rozbili się nad tą wyspą balonem 4 miesiące temu. Jego żona zachorowała trzy tygodnie temu i zmarła. Mieszkali w jaskini przy plaży. Zjawia się Jack i Sayid pozwala mu się zająć raną Hanry'ego, ale ostrzega go by nie rozwiązywał rąk Henry'emu, którego Danielle uważa za jednego z Innych. Hurley i Sawyer ciągle szukają żaby. Hurley obraża się na Sawyera, kiedy ten nazywa go grubasem. Hurley wie, że jest gruby, ale to on jest lubiany. Sawyer go przeprasza i prosi by pomógł mu znaleźć tą żabę. Jack wyjmuje strzałę z ramienia Henry'ego, a ten traci przytomność. Sayid i Locke uważają, że Henry jest całkiem przekonujący. Sayid chce wiedzieć, kim on jest i prosi Johna by zmienił kombinację szyfru do magazynku, bo obaj dobrze wiedzą, że Jack będzie przeciwny temu, co trzeba będzie zrobić. Sayid i John przekonują Jacka, że trzeba tymczasowo umieścić Henry'ego w magazynku, bo pozostali wpadną w panikę, gdy go zobaczą. Więc póki nie będę mieli pewności, co do jego pochodzenia, bezpieczniej będzie jak tam zostanie. Wnoszą Henry'ego do magazynku, a gdy Jack wychodzi po pryczę, Sayid zamyka się z Henry'm w magazynku i stwierdza, że robi to, co musi. Przypomina sobie jak został zamknięty w jednym pokoju z Tariq'em, który był przekonany, że Sayid nie ośmieli się go torturować. Sayid wyjął narzędzia ze skrzynki i oświadczył spokojnie, że mógłby się zabić, ale jego śmierć nic nie znaczy dla Tariqa. Po pewnym czasie Sayid wyszedł ze skrzynką z pokoju i oświadczył Joe'emu, że ich pilot został zastrzelony dwa dni temu i pochowano go na pustyni. Sayid miał im pokazać gdzie. Jack nie może zrozumieć, czemu John zmienił kombinację. John uświadamia mu, że przecież tworzy on armię, więc toczą wojnę, a częścią wojny jest też to, co Sayid robi w tej chwili za tymi drzwiami. Sayid pomaga usiąść Henry'emu i każe mu odpowiadać na swoje pytania. Henry wyjaśnia, że rozbili się 4 miesiące temu lub trochę wcześniej. Mieszkali dwa dni drogi od miejsca gdzie złapała go Danielle. Mieszkali przy plaży, bo chcieli by przelatujące samoloty ich zauważyły. Mieli radiolokator z nadajnikiem typu ADF. Żona dostała gorączki, po dwóch dniach majaczyła, a potem zmarła. Henry nie może zrozumieć, czemu on musi odpowiadać na pytania Sayida i tłumaczyć się, a Sayid nic mu nie mówi. Sayid mówi mu, że miał 23 lata, gdy Amerykanie wkroczyli do jego kraju. Był dobrym człowiekiem, był żołnierzem. Po ich odejściu nie był już tą samą osobą. Prze kolejne 6 lat robił rzeczy, które chciałby wymazać z pamięci, rzeczy, o których nawet nie pomyślał, że byłby do nich zdolny. Ale jakaś cząstka jego zawsze będzie do nich zdolna. Sayid przedstawia się Henry'mu i dodaje, że specjalizuje się w torturach. Sawyer i Hurley w końcu znajdują żabę, która wydaje ten głośny skrzek. Okazuje się, że to mała zielona żabka. Hurley chce ją zanieść gdzieś daleko by już nie przeszkadzała Sawyer'owi, ale ten zaciska rękę i miażdży żabkę. Jack sprząta miejsce gdzie opatrywał ranę Henry'ego. Nie chce słuchać Johna. Nagle zauważa, że brakuje szczypiec. Sayid chce by Henry opowiedział mu o balonie. Potem pyta go, czemu nim podróżował. Henry wyjaśnia, że był bogaty i to było jego marzeniem. Stal się bogaty, bo sprzedał swoją firmę. To była firma wydobywcza i wydobywała minerały niemetaliczne. Sayid każe Henry'emu by podał mu swoją dłoń i wyjmuje szczypce. Zaciska mu je na palcu i pyta gdzie Henry pochował żonę. Ten mówi, że w dżungli obok balonu, ale nie pamięta jak głęboki wykopał grób, ani ile czasu mu to zajęło. Sayid uważa, że gdyby Henry mówił prawdę to pamiętałby każdy ruch łopatą, głębokość grobu i to uczucie, kiedy wkładał jej ciało do ziemi. Ze łzami w oczach Sayid stwierdza, że Henry by pamiętał gdyby pochował kobietę, którą kochał. Henry domyśla się, że Sayid też stracił tu kogoś na wyspie. Sayid stwierdza, że to był wypadek, bo kobieta, która to zrobiła myślała, że to ktoś, kto chce ją skrzywdzić, ktoś taki jak Henry. Sayid uważa, że Henry dobrze wie, co on stracił i zaczyna go bić i krzyczy by ten powiedział prawdę, kim jest. Jack nie może znieść krzyków, łapie, Johna za koszulkę i żąda by ten otworzył drzwi. John odmawia i wtedy rozlega się pikanie komputera, ale Jack nie zamierza puścić Johna by ten wpisał kod. Sayid masakruje twarz Henry'ego i powtarza by ten mówił prawdę. Henry zapewnia go, że powie, co tylko Sayid chce. Została niecała minuta, a Jack nie zamierza puścić Johna dopóki ten nie otworzy drzwi. Uważa, że jeśli nie wpiszą kodu to nic się nie stanie. Przyciśnięty do muru John otwiera drzwi, a potem biegnie wpisać kod. Zostało niecałe 10 sekund, ze zdenerwowania John się myli, mija czas i zamiast cyfr zaczynają się pojawiać dziwne symbole, trochę przypominające pismo egipskie. Jack odciąga Sayida od Henry'ego, ale Sayid zdąża zauważyć triumfujące spojrzenie tego mężczyzny. Wie, że on jest Inny, ale Jack stwierdza, że nie ma na to dowodu. John stwierdza, że wszystko zależy od punktu widzenia. Dla Danielle oni wszyscy są Innymi. Sayid przypomina sobie jak pojechał z Joe i kilkoma żołnierzami na pustynię. Tam Joe wyjaśnił mu, że Amerykanie nie jadą do Bagdadu i uwolnił go. Joe uważał, że dzięki nim Sayid nauczył się nowej profesji, a Sayid uważał, że zmusili go do zrobienia czegoś, czego żaden człowiek nie powinien robić drugiemu człowiekowi. I nie zamierzał już nigdy tego robić. Joe powiedział Sayidowi kilka słów po arabsku i Amerykanie odjechali, a Sayid został na pustyni. Wieczorem Sayid mówi Charliemu, że w bunkrze jest człowiek, którego mocno pobił i wie, że on jest od Innych, bo nie czuje się winny z powodu tego, co mu zrobił. Ale nie potrafi tego wytłumaczyć Jackowi ani nawet Johnowi, bo oni zapomnieli, że Ci Inni powiesili Charlie'ego, zabrali, Claire i nie wiadomo, co jej zrobili, że w każdej chwili mogą zabrać każdego z nich. Oni są bezlitośni i Sayid chce wiedzieć, czy Charlie też zapomniał.