




































|
Scenariusz:
Elizabeth Sarnoff & Christina M. Kim
Reżyseria: Paul Edwards
Kluczowe postać: Ana-Lucia
Streszczenie
odcinka
Michael jest nieprzytomny. Jack upewnia się, że Innych nie ma w
dżungli. Bierze Michael'a na plecy i wracają do obozu. Locke śpi. Ana
przygotowuje posiłek dla Henry'ego i przypomina sobie jak jej mama
kapitan Teresa Cortez zabrała ją do kostnicy i pokazała jej zwłoki
Jasona Aldera. Podejrzewali Anę, że go zabiła, choć nie mieli dowodów.
On przyznał się, że ją postrzelił, a ona nie chciała go wskazać, by móc
tydzień później wykonać na nim egzekucję. Matka chciała by Ana
pozwoliła sobie pomóc, ale ona oddała jej odznakę i zdecydowała, że
odchodzi z policji. Ana zaniosła Henry'emu porcję owoców, choć on
głodował. Nazwała go mordercą, a Henry zaczął coś mamrotać pod nosem.
Ana nachyliła się nad nim, uderzył ją w twarz talerzem i zaczął ją
dusić. Uważał, że to ona jest morderczynią, bo zabiła dwóch z nich.
Henry przewraca Anę na łóżko i cały czas ją dusi, a ona nie może się
uwolnić. Dopiero Locke ogłusza Henry'ego kulą. Ana przypomina sobie jak
pracowała na lotnisku przy odprawie celnej. Potem poszła na drinka do
baru na lotnisku i tam zaczepił ją ojciec Jacka, Christian Shepard.
Pożalił się jej, że właśnie stracił licencję lekarza, bo syn go
podkablował, że pił na dyżurze. Ana wyraziła opinię, że rodzice i
dzieci i nie powinni pracować razem. Dr Shepard zaproponował Anie by
poleciała z nim do Australii. Uważał, że to los ich ze sobą połączył by
mogli sobie nawzajem pomóc. Zamierzał zrobić coś niebezpiecznego i
potrzebował kogoś do ochrony. Zaproponował by nie używali prawdziwych
imion. Ana nazwała go Tom, a on ją Sara. Ana opatrywała sobie ranę na
głowie. Libby chciała wiedzieć, co się jej stało. Ana jej powiedziała i
zauważyła, że z nią wszystko w porządku, ale z Henry'm będzie gorzej.
Libby poprosiła ją by nie robił niczego głupiego. Locke ogląda bariery,
a potem idzie magazynku. Henry jest solidnie związany. Locke chce
wiedzieć, dlaczego Henry chciał skrzywdzić Anę Lucię, a jego nie. Kiedy
on był uwięziony pod metalowymi barierami, Henry z łatwością mógł mu
rozwalić głowę, a nie zrobił niczego. Henry stwierdza, że John jest
jednym z tych dobrych. A on jest już martwy, bo Jack wróci z pustymi
rękami i albo on go zabije, albo jego ludzie go znajdą i to zrobią. A
postąpią tak, bo ten, kto nimi dowodzi jest genialnym człowiekiem, ale
nie umie wybaczać i zabije Henry'ego, bo ten go zwiódł i nie wykonał
swojej misji. A gdy Danielle go złapała on szedł do bunkra po Johan
właśnie. Locke jest tak zaskoczony, że nie wie, co powiedzieć. Kate i
Jack go wołają, więc Locke bez słowa wychodzi z magazynka. Sawyer
strąca mango. Ana go odnajduje, bo chce by dał jej broń. Sawyer jest
nie w humorze. Ona stwierdza by nie wyładowywał się na niej za to, że
Jack zabawia się z jego dziewczyną. Sawyer każe się jej wynosić. Ana
przypomina sobie jak w środku nocy wstała, bo nie mogła spać. Do jej
pokoju zapukał dr Shepard. Przez cztery dni tylko pili, a teraz chciał
by z nim poszła. Twierdził, że przeznaczenie ich wzywa. Pojechali na
przedmieścia. Jej kazał zostać w samochodzie, a sam poszedł do jednego
z domów. Otworzyła mu kobieta, blondynka, a on zaczął się domagać
widzenia ze swoją córką. Kobieta nie chciała go wpuścić, a on chciał
się wedrzeć do tego domu siłą. Ana go powstrzymała i zabrała do
samochodu. Sayid kopie dołek. Hurley chce pożyczyć od niego radio. Bo
nawet, jeśli ono nie działa to uważa, że zdobędzie dużo punktów u Libby
stojąc z radiem nad głową i próbując złapać jakąś muzykę. Sayid radzi
mu by raczej zabrał ją na piękną plażę, która jest jakieś 3 km od
obozu. On zabrał tan Shannon i jej się podobało. Jack próbuje obudzić
Michael'a. John przypuszcza, że wymiana się udała i to Inni wypuścili
Michael'a, ale Jack uważa, że Michael po prostu usłyszał jego głos.
Sawyer idzie przez dżunglę i słyszy, że ktoś za nim idzie. Okazuje się,
że to Ana, która chce by Sawyer dał jej broń, którą ma przy sobie. On
nie zamierza, więc Ana chce mu ją odebrać siłą. Ale Sawyer ją
obezwładnia i pyta, co ona teraz zrobi. A ona go całuje. On jest bardzo
zaskoczony, ale odpowiada na jej pocałunek. Kochają się. Ana przypomina
sobie jak wracali do hotelu i chciała
wiedzieć, kim była ta kobieta, ale dr Shepard stwierdził tylko, że to
długa historia. Ana zatrzymała samochód. Dr Shepard uważał, że oboje
uciekli. On, bo nie potrafił przeprosić syna, który tylko chciał mu
pomóc, a on go za to znienawidził. Stali przed barem i dr Shepard
zaproponował by poszli się do niego upić, ale Ana odmówiła. Wysiadając,
dr Shepard uderzył drzwiami Sawyera, który właśnie przechodził. Ana
poprosiła go by wracali, ale dr Shepard stwierdził, że on nie może
wrócić i poszedł do baru. Sawyer przygląda się jak Ana się ubiera. Ona
grozi mu, że jeśli komukolwiek powie o tym, co między nimi zaszło to go
zabije i odchodzi. Hurley pakuje jedzenie do plecaka. Libby pyta go, co
robi. Hurley jest skonsternowany, ale w końcu przyznaje się, że pakował
jedzenie na piknik i miał nadzieję, że Libby z nim pójdzie i to miała
być niespodzianka. Libby przyjmuje zaproszenie. Ana wraca do bunkra.
Wita się z Jackiem, a on zauważa ranę na jej głowie. Locke kłamie, że
Ana poślizgnęła się w łazience, bo on nie dokręcił kranu. Ana jest
zaskoczona, ale potwierdza. Kate woła Jacka, bo Michael się budzi.
Poznaje Jacka, ale jest zaskoczony, że jest w bunkrze. Jest w okropnym
stanie. Ma ranę na czole. Opowiada, że znalazł Innych. Poszedł na
północ, tam skąd przyszli z Aną i poszedł wzdłuż plaży. Po jednym dniu
zauważył jednego z nich i poszedł za nim do ich obozu. Oni mieszkają w
płóciennych namiotach i tipi. Wiedzie im się gorzej niż im. Naliczył
ich 22 osoby. Nie widział łodzi, ani Walta, ani innych dzieci. Ale mają
tam bunkier, bo są metalowe drzwi prowadzące pod ziemię i pewnie tam
ich trzymają. Drzwi do bunkra są cały czas pilnowane przez dwóch
strażników z dwoma strzelbami. To cała broń, jaką widział: dwie
strzelby. Większość z nich to starzy ludzie, a połowa to kobiety. Nie
mógł ocalić, Walta, więc wrócił by im powiedzieć, że mogą ich pokonać.
Zamierza ich tam zabrać jak tylko odzyska siły. John siedzi przy
komputerze. Jack mówi mu, że to, co on i Sayid zrobili Henry'emu na
początku było słuszne, a on nie powinien był się wtrącać. John
stwierdza, że Jack zrobił, co uznał za słuszne, ale następnym razem
powinien go zapytać o zdanie. Jack od razu ma okazję to zrobić, bo z
tego, co mówił Michael mogą pokonać Innych. Locke się z nim zgadza,
także, co do tego, że Ci Inni to kłamcy. Od razu obaj ruszają, bo chcą
dostać broń, od Sawyera. Jack chce by Kate poszła z nimi i pomogła im
go przekonać. Ana deklaruje, że chętnie przypilnuje Michael'a. Po ich
wyjściu znacząco patrzy na drzwi magazynku. Hurley prowadzi Libby przez
dżunglę, a ona uważa, że zabłądzili i kręcą się w kółko. Hurley
zapewnia ją, że nie, a kiedy w końcu wychodzą na plażę, on krzyczy
niespodzianka. Ona zauważa, że to przecież ich plaża, a w pobliżu
siedzi Jin, który czyści ryby. Libby stwierdza, że nic nie szkodzi i tu
chce urządzić piknik. Ale Hurley nie wziął koca, ani nic do picia Libby
idzie po koc, a jemu każe wziąć wino od Rose i Bernarda. Hurley
stwierdza, że jak się upije to może przypomni sobie skąd zna Libby. Ona
patrzy na niego z niewyraźną miną i idzie po koc. Sawyer coś czyta jak
zwykle. Jack chce by oddał im broń. Sawyer czyta scenariusz i
stwierdza, że zostało mu jeszcze 10 stron by dowiedzieć się, kto jest
mordercą. Jack wyrywa mu scenariusz i wrzuca do ognia ostatnie 10
stron. Sawyer je wyjmuje i stwierdza, że Jackowi odbiło. Jack znowu
żąda by Sawyer oddał im broń. Popierają go Kate i Locke. Ponieważ
Sawyer nie ma zamiaru ich posłuchać Jack wymierza w niego broń i żąda
broni. Sawyer sięga po swoją broń, ale jej nie ma. Wyjaśnia, że Ana
Lucia ukradła mu broń. Jack dziwi się, po co miałaby to robić. John
przyznaje się, że musi mu coś powiedzieć. Ana wyjmuje broń z buta i
wchodzi do magazynku. Rzuca składany nóż w stronę Henry'ego i każe mu
sobie przeciąć sznur. On to robi po chwili wahania i mówi, że Goodwin
mówił im o niej. Uważał ją za wartościową osobę i twierdził, że uda się
mu ją zmienić. Mylił się i dlatego zginął. Henry uwalnia swoje ręce z
więzów i wstaje. Ana twierdzi, że Goodwin chciał ją zabić, ale Henry w
to wątpi. Ana wyjmuje broń. Henry pyta czy to koniec, a ona potwierdza.
Ana przypomina sobie jak stała na lotnisku w kolejce i słyszała jak
Jack prosi urzędniczkę by mu pomogła, bo musi polecieć tym samolotem,
musi zabrać ciało ojca do Los Angeles, bo chce to mieć za sobą. Potem
Ana zadzwoniła do swojej matki. Przyznała się, że jest w Sydney, gdzie
uciekła, bo popełniła błąd, a mama o tym wiedziała. A teraz chce wrócić
do domu. Mama chciała by wróciła i obiecała wyjść po nią na lotnisko.
Ana siedzi w saloniku i bawi się bronią. Michael wstaje i pyta gdzie są
wszyscy. Ana wyjaśnia mu, że poszli odzyskać broń od Sawyera. Michael
jest zdziwiony, że Sawyer ma całą broń, ale zauważa, że jednego
pistoletu nie ukradł. Ana żałuje, że nie może go użyć. Wyjaśnia
Michael'owi, że złapali jednego z Innych tydzień temu i trzymają go w
magazynku. Dziś on próbował ją zabić, więc ona chciała zabić jego, ale
nie mogła tego zrobić. Michael wstaje i mówi, że w takim razie on go
zabije. Widział ich, to zwierzęta. Porwali jego syna i tak postępują.
Ana daje mu broń po chwili wahania i podaje kombinację do zamka.
Michael patrzy na broń, mówi przepraszam i strzela Anie w klatkę
piersiową. Patrzy na nią i wtedy słyszy przerażony głos Libby, która
stoi z kocem. Odwraca się i odruchowo strzela do niej trzy razy. Libby
upada, a roztrzęsiony Michael podchodzi do drzwi magazynku. Otwiera je
i wchodzi. Henry wstaje na jego widok i patrzy na niego bez słowa, a
Michael strzela sobie w ramię.
|